Stanisław MICHALKIEWICZ

Strona autorska felietony artykuły komentarze

www.michalkiewicz.pl

Stanisław Michalkiewicz

Drodzy Czytelnicy!

Ideą strony jest bezpłatny dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów. Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat.

Jeśli chcieliby Państwo dobrowolnie wesprzeć wolne słowo i pomóc w rozwoju strony – proszę o wpłaty na podane poniżej konta bankowe.

Dziekuję za Wasze życzliwe wsparcie!

Stanisław Michalkiewicz

Dokładne dane kont »

Serdecznie dziękuję wszystkim wspierającym!

Informacje o nowych wpłatach podajemy 2 lub 3 razy w miesiącu.

Jeśli dokonali Państwo wpłaty, a nie ma jej na liście, prosimy o e-mail »


10 kwietnia
AS i SS, Zawiercie,20 zł
JC, Augustów,20 zł
MJ, Gdańsk,100 zł
MSS, Łódź,20 zł
OT, Pruszków,50 zł

9 kwietnia
MK, Rozalin,50 zł
SM, Świdnica,100 zł

8 kwietnia
KS, Łódź,200 zł
PS, Warszawa,10 zł
PZ, Piotrków Trybunalski,50 zł

7 kwietnia
AW, Sosnowiec,50 zł
AWB, Gowino,11.11 zł
CK, Warszawa,35 zł
EK, Wrocław,100 zł
FW, Warszawa,10 zł
MC, Kasparus,50 zł
MK, Gdynia,20 zł
ZO, Częstochowa,20 zł

6 kwietnia
JG, Zgierz,12 zł

5 kwietnia
GK, Szczecin,50 zł
RCR, Elbląg,100 zł

4 kwietnia
MWP, Warszawa,10 zł
PJK, Częstochowa,20 zł
PK, Warszawa,10 zł
RK, Warszawa,30 zł
SJ, Gdańsk,101 zł

3 kwietnia
BB, Łódź,50 zł
CMT, Łódź,10 zł
DJ, Warszawa,10 zł
KAZ, Urszulewo,20 zł
MP, Lublin,100 zł
TJB, Konin,30 zł
TŁ, Lublin,10 zł
WR, Grzędzice,100 zł

2 kwietnia
AS, Kobyłka,35 zł
KS, Warszawa,50 zł
LA, Poznań,10 zł
SP, Murowana Goślina,20 zł

1 kwietnia
AK, Warszawa,200 zł
ŁK, Śliwcza,100 zł
MD, Poznań,9 zł
MO, Skierniewice,5 zł
PW, Lublin,10 zł

31 marca
MP, Warszawa,5 zł
RPC, Szczecin,20 zł
SB, Niemcy,10 EUR

29 marca
BD, Bielsko-Biała,21.5 zł

28 marca
AEK, Józefów,50 zł
DG, brak adr.,20 zł
PD, Gryfino,100 zł
PR, Grójec,30 zł

27 marca
GTC, Warszawa,200 zł
TR, Nowy Sącz,50 zł
TZ, Dobieszowice,30 zł

26 marca
ŁLH, Kraków,30 zł
PG, Skuszew,30 zł
WK i AE-K, brak adr.,25 zł

25 marca
MG, Szczecin,10 zł
MG, Chorzów,50 zł

20 marca
HK, Komorniki,50 zł

Więcej o wpłatach »

Statystyki odwiedzin

W tym miesiącu średnio
4 561 wizyt dziennie
kwiecień86 672wizyt
marzec164 405wizyt
luty149 631wizyt
styczeń158 126wizyt
grudzień147 346wizyt
listopad152 029wizyt
październik153 316wizyt
wrzesień153 635wizyt
sierpień158 891wizyt
lipiec166 561wizyt
czerwiec169 852wizyt
maj161 455wizyt

Więcej statystyk »

66 406 279 wizyt
od 6 czerwca 2006r.

Ogłoszenia

Więcej informacji »

Książki S. Michalkiewicza

Na gorącym uczynku (część 3)

Na gorącym uczynku (część 3)

Wszystkie książki »

Radość uderza do głowy

Felieton    „Nasz Dziennik”    15 października 2011

Ajajajajajajaj! Jak poucza poeta, „Smoła czarna jest i lepka, kreda zasię biała jest. Komu w głowie pęknie klepka, niech uczyni czarny gest. Myśl ta wzrosła jak cybula w głowie medrca Kleobula...” - i tak dalej. W całym naszym nieszczęśliwym kraju zapanowała radość z powodu zwycięstwa demokracji i nawet na drugą półkulę, gdzie lud pracujący miast i wsi demonstruje przeciwko zachodnim bankierom w samym legowisku finansowych grandziarzy, czyli na Wall Street w Nowym Jorku, docierają odgłosy radości również od tych, o których powiadają, że te wybory przegrali. W tej sytuacji wypada uznać, że skoro wygrała demokracja, to znaczy, że nikt nie przegrał, tylko wszyscy wygrali i wszystkim należą się nagrody. Jakże w takiej sytuacji się nie radować? Toteż raduje się nie tylko Polska, ale nawet - cała Europa, że oto do zadowolonych ze swego rozumu normalnych narodów przybył jeszcze jeden.

Podobnie muszą radować się pacjenci domu bez klamek, kiedy infirmerowie przywiozą im, dajmy na to - Napoleona, albo innego Aleksandra Macedońskiego. Nic zatem dziwnego, że z tej radości również pan premier Donald Tusk znowu się zapomniał, podobnie jak po wyborach w roku 2007, kiedy to na fali euforii, wiosną roku 2008 aresztowany został Peter Vogel. Na skutek wywołanej tym wydarzeniem sekwencji wydarzeń, w roku 2009 wybuchła afera hazardowa, w następstwie której nie tylko doszło do poważnych przetasowań w rządzie premiera Tuska, ale i on sam zrezygnował z kandydowania w wyborach prezydenckich. Podobno miała go do tego „namówić” Nasza Złota Pani Aniela, „lecz tymczasem na mieście inne były już treście” - że mianowicie rezygnacja z kandydowania była karą za zuchwałą próbę emancypowania się spod kurateli Sił Wyższych, które w swoim czasie Platformę Obywatelską powołały do istnienia. Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było - powiadał dobry wojak Szwejk - zwłaszcza, że nie kąsa się ręki, z której się jada.

No a teraz - znowu. W euforii wywołanej radością ze zwycięstwa demokracji, pan premier Tusk sprawia wrażenie, jakby znowu zapomniał, skąd wyrastają mu nogi i zadekretował, że do końca roku, to znaczy - do zakończenia sławnej polskiej prezydencji - nie będzie zmieniał składu rządu. Znaczy - sam mianował się nowym premierem. Taka buńczuczność najwyraźniej nie spodobała się panu prezydentu Bronisławu Komorowskiemu, który przypomniał premieru Tusku, że to on decyduje, komu powierzy misję utworzenia tubylczego rządu. I rzeczywiście - jak zechce, to może misję tę powierzyć nie tylko posłu Januszu Palikotu, ale nawet obdarzonej mandatem reprezentantki naszego mniej wartościowego narodu tubylczego osoby, w obecności której Wojciech Dzieduszycki pewnie powtórzyłby swoją sławną inwokację: „piękne panie, szanowni panowie i ty, Dawidzie Abrahamowiczu!

Z demokracją nie ma żartów; jeśli większości spodoba się powierzyć reprezentowanie narodu, dajmy na to, Incitatusowi, to Incitatus może zostać nie tylko premierem, ale nawet i prezydentem. Nie bez kozery zatem powiadają, że jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści. Być może, że pan premier Tusk pod wpływem tego delikatnego napomnienia się opamięta, ale jeśli nie, to nie jest wykluczone, że czeka nas wykrycie jakiejś kolejnej afery - oczywiście już nie hazardowej, co to, to nie, tylko jakiejś innej - bo nie ulega wątpliwości, że zwłaszcza w demokracji Siły Wyższe mogą pogrążyć każdego. Los byłej pani premier Julii Tymoszenko powinien stanowić dla każdego premiera wystarczającą przestrogę, że co ma wisieć - nie utonie. Wprawdzie ostatnio również w gronie Sił Wyższych nastąpiły i następują pewne przetasowania, ale już wkrótce stan równowagi chwiejnej zostanie ponownie przywrócony, by nic już nie zakłóciło radości ze zwycięstwa demokracji.

Stanisław Michalkiewicz

Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza z cyklu „Ścieżka obok drogi” ukazuje się w „Naszym Dzienniku” w każdy piątek.

Copyright © 2006-2025 Stanisław Michalkiewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona działa od 6 czerwca 2006 r.

Autor: michalkiewicz@michalkiewicz.pl Redaktor strony: webmaster@michalkiewicz.pl Projekt: NetStudio.pro

Dokładne dane kont Formularz kontaktowy

Konto złotówkowe Santander Bank: 24 1090 2590 0000 0001 4495 4522

Konto złotówkowe mBank SA: 75 1140 2017 0000 4002 0542 5287

Konto walutowe EURO Santander Bank: 56 1090 1043 0000 0001 4746 6809

Konto walutowe EURO mBank SA: 76 1140 2004 0000 3712 0674 5873

Konto dewizowe Santander Bank: 45 1090 2590 0000 0001 4495 4532

PayPal: michalkiewicz@michalkiewicz.pl