Drodzy Czytelnicy!
Ideą strony jest bezpłatny dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów. Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat.
Jeśli chcieliby Państwo dobrowolnie wesprzeć wolne słowo i pomóc w rozwoju strony proszę o wpłaty na podane poniżej konta bankowe.
Dziekuję za Wasze życzliwe wsparcie!
Stanisław Michalkiewicz
Serdecznie dziękuję wszystkim wspierającym!
Informacje o nowych wpłatach podajemy 2 lub 3 razy w miesiącu.
Jeśli dokonali Państwo wpłaty, a nie ma jej na liście, prosimy o e-mail »
11 stycznia | |
DM, Łódź, | 20 zł |
GAN, Gdańsk, | 150 zł |
RZ, Warszawa, | 25 zł |
10 stycznia | |
AS i SS, Zawiercie, | 20 zł |
JC, Augustów, | 20 zł |
9 stycznia | |
AW, Sosnowiec, | 50 zł |
MC, Chojnice, | 10 zł |
MK, Rozalin, | 50 zł |
PZ, Piotrków Trybunalski, | 50 zł |
SM, Świdnica, | 100 zł |
8 stycznia | |
OT, Pruszków, | 50 zł |
PM, Szczecin, | 50 zł |
PS, Warszawa, | 10 zł |
7 stycznia | |
AS, Kobyłka, | 35 zł |
AWB, Gowino, | 11.11 zł |
CK, Warszawa, | 35 zł |
IŚP, Strzeniówka, | 50 zł |
KK, Ożarów, | 100 zł |
KS, Warszawa, | 50 zł |
KTC, Poznowice, | 5 zł |
MC, Kasparus, | 50 zł |
MJ, Gdańsk, | 100 zł |
MK, Gdynia, | 20 zł |
MWP, Warszawa, | 10 zł |
PJK, Częstochowa, | 20 zł |
PK, Warszawa, | 10 zł |
ZO, Częstochowa, | 20 zł |
6 stycznia | |
JG, Zgierz, | 12 zł |
5 stycznia | |
GK, Szczecin, | 50 zł |
4 stycznia | |
JM, Puławy, | 100 zł |
RK, Warszawa, | 30 zł |
3 stycznia | |
BD, Bielsko-Biała, | 15 zł |
CMT, Łódź, | 10 zł |
SJ, Gdańsk, | 100 zł |
TJB, Konin, | 20 zł |
TŁ, Lublin, | 10 zł |
2 stycznia | |
LA, Poznań, | 10 zł |
MP, Lublin, | 100 zł |
PDM, Krasnystaw, | 500 zł |
SP, Murowana Goślina, | 20 zł |
WR, Grzędzice, | 100 zł |
1 stycznia | |
AK, Warszawa, | 200 zł |
MM, Szczecin, | 100 zł |
MO, Skierniewice, | 5 zł |
PN, Lublin, | 10 zł |
31 grudnia | |
JS, Kraków, | 22.22 zł |
KS, Warszawa, | 50 zł |
MD, Poznań, | 9 zł |
30 grudnia | |
AEK, Józefów, | 50 zł |
AMD, Białystok, | 20 zł |
DG, Bez miejsca), | 20 zł |
MP, Warszawa, | 5 zł |
RPC, Szczecin, | 20 zł |
RS, Świnoujście, | 30 zł |
SB, Niemcy, | 10 EUR |
WW, Warszawa, | 50 zł |
27 grudnia | |
GTC, Warszawa, | 200 zł |
MG, Szczecin, | 10 zł |
PD, Gryfino, | 100 zł |
TZ, Dobieszowice, | 30 zł |
Statystyki odwiedzin
W tym miesiącu średnio 4 600 wizyt dziennie | ||
styczeń | 55 209 | wizyt |
grudzień | 147 346 | wizyt |
listopad | 152 029 | wizyt |
październik | 153 316 | wizyt |
wrzesień | 153 635 | wizyt |
sierpień | 158 891 | wizyt |
lipiec | 166 561 | wizyt |
czerwiec | 169 852 | wizyt |
maj | 161 455 | wizyt |
kwiecień | 163 962 | wizyt |
marzec | 185 544 | wizyt |
luty | 176 426 | wizyt |
65 902 654
wizyt
od 6 czerwca 2006r.
Najpopularniejsze teksty
z ostatnich 30 dni
Felieton • serwis „Nowy Ekran” (www.nowyekran.pl) • 11 września 2012
Ach, jaka szkoda, że Hitler tego nie dożył! A ściślej mówiąc - nie tylko on, bo jestem pewien, że i Józef Stalin nie posiadałby się z radości na wieść, że rząd niemiecki „opowiada się” za wprowadzeniem obowiązku instalowania w prywatnych samochodach kamer pozwalających na obserwowanie w czasie rzeczywistym zarówno kierowców, jak i pasażerów. No i słuszna jego racja - bo czyż w IV Reichu, budowanym właśnie przez Naszą Złotą Panią można sobie wyobrazić sytuację, w której przestrzeń w prywatnych samochodach wymyka się kontroli Gestapo? Tego nie można wyobrazić sobie nawet w gorączce, zwłaszcza gdy zwrócimy uwagę, że powierzchnia prywatnych samochodów w dzisiejszych czasach jest porównywalna z powierzchnia niewielkiego państwa. A czyż w IV Reichu można pozostawić taką dużą powierzchnię poza zasięgiem Gestapo? Jasne, że nie można, toteż tylko patrzeć, jak obowiązek instalowania kamer podglądających kierowców i pasażerów prywatnych samochodów zostanie wprowadzony nie tylko w Niemczech, ale w całej IV Rzeszy, a zatem - również w naszym nieszczęśliwym kraju.
Wprawdzie banda konfidentów poprzebieranych za dziennikarzy tych wszystkich - ach, chciałem już wymienić nazwy tych wszystkich ubeckich stacji telewizyjnych, a nawet nazwiska konfidentów poprzebieranych za dziennikarzy - ale skoro kolega Ziemkiewicz został zmuszony do dobrowolnego rewokowania w procesie z panem redaktorem Durczokiem, to znaczy, że niezawisłe sądy musiały już otrzymać stosowne instrukcje. Ha! W takim razie mój proces z TVN-em dobrze nie wygląda i tylko patrzeć, jak pełnomocnikujący tej stacji pan profesor Kruszewski, u którego boku w procederze zaprawia się również córka, (niedaleko pada jabłko od jabłoni!) za sprawą niezawisłego sądu przytroczy sobie do pasa również i mój skalp. Niech mu tam będzie na zdrowie; w państwie takim, jak nasz nieszczęśliwy kraj, miejsce ludzi normalnych jest w więzieniu, natomiast kryminalistów i łajdaków - w rządzie, a w najgorszym razie - w opozycji. Nie widzę jednak powodu, by ułatwiać mu sytuację. W końcu nawet w Piśmie Świętym jest powiedziane, że każdy będzie zdobywał swój kawałek chleba w pocie czoła. Tedy - chociaż jestem pewien, że i on wie i ja wiem - to milcz serce!
Zatem wprawdzie banda konfidentów... - i tak dalej - kręci nosem na te regulacje, bredząc coś o „przestrzeni wolności” - ale nie zwracajmy najmniejszej uwagi na tę perfumowaną kupę gówna. To tylko z powodu niedzieli, kiedy to oficerowie prowadzący grillują na daczach i zaprawiają się bimbrami - ale kiedy w poniedziałek przyjadą do swoich biur, to niezależne media dostaną stosowne iskrówki („i skoczyła iskrówka, zawrzały redakcje”), a poprzebierani za dziennikarzy konfidenci zaczną śpiewać z innego klucza. Zresztą nie tylko konfidenci - bo przecież zdecydowana większość dziennikarzy w naszym nieszczęśliwym kraju, to banda idiotów, którzy - podobnie jak Dajakowie na Borneo - nie potrafią uchwycić związku przyczynowego miedzy spółkowaniem, a rodzeniem się dzieci. Stąd w tych środowiskach taka popularność zapładniania w szklance; skoro są pewni, że mleko robi się w fabryce, to pewnie myślą, że dzieci też.
Wystarczy przypomnieć klangor podniesiony przed kilkunastu laty, kiedy na polecenie Gestapo, w naszym nieszczęśliwym kraju w prywatnych samochodach wprowadzano obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa. Kiedy jedyny normalny człowiek wśród tworzącej tubylcze elity bandy idiotów, to znaczy - Janusz Korwin-Mikke przeciwko temu obowiązkowi protestował ostrzegając, że jeśli zgodzimy się na ingerencję biurokratycznej szajki w przestrzeń wolności, to za tym pierwszym krokiem pójdą następne i następne - aż skończy się na tym, że przez całą dobę albo będziemy poprzypinani kajdankami do najbliższego kaloryfera, albo w związku z ustanowieniem godziny policyjnej, będziemy musieli siedzieć w aresztach domowych - oczywiście dla własnego bezpieczeństwa - bo wiadomo, iluż nieszczęść można by uniknąć, gdyby ludzie nie wychodzili z domów! Żyją jeszcze ludzie pamiętający szyderstwa, jakich mu nie szczędzili „mądrzy i roztropni” mikrocefale - no a teraz właśnie nastała kolejna godzina prawdy. Czy nie można by wszystkich postępaków skoszarować gdzieś w Bieszczadach i ogrodzić teren? Mogliby tam rżnąć się wszyscy ze wszystkimi we wszystkie możliwe otwory ciała, zapładniać kopulantki w szklance, przestrzegać zasad partnerstwa no i oczywiście pilnować, żeby wszyscy ludzie byli braćmi, pamiętając, iż brat brata w d... harata - a resztę nieszczęśliwego kraju zostawić w spokoju? „Jak pięknie by mogło być” - „ale próżno marzyć o tem”.
Więc szkoda, że Hitler tego nie dożył - zresztą nie tylko tego. Oto w „Najwyższym Czasie!” (dlaczego wartościowe korespondencje z kraju i z zagranicy w zasadzie można spotkać tylko w tzw. pismach „niszowych”, podczas gdy u pana red. Lisa, co to wraz z panią red. Lisową przez swoje przewody pokarmowe każdego miesiąca przepuszczają krocie - niestety również publiczne - czy u pana red. Baczyńskiego - tylko sam Scheiss, również w wykonaniu niedouków w rodzaju pana Wojewódzkiego?) czytam w korespondencji Katawa Zara z Tel Aviwu, że tamtejszy dygnitarz, były szef sztabu generalnego Mosze Jaalon oświadczył, że „Iran musi wybrać między przeżyciem, a pitraszeniem broni atomowej”. Kataw Zar z właściwą sobie przenikliwością spenetrował prawdę, że w tym oświadczeniu kryje się groźba użycia przeciwko Iranowi broni jądrowej, której Izrael, jak wiadomo, „nie ma” - bo jakże inaczej mały kraj chciałby postawić na krawędzi „przeżycia” „wielomilionowe, rozległe państwo” - jeśli nie przy pomocy głowic nuklearnych?
Możemy sobie wyobrazić, jak ucieszyłby się Adolf Hitler, gdyby mógł usłyszeć tę deklarację! Non omnis moriar - miałby prawo tak powiedzieć bez najmniejszej przesady - bo przecież Izrael, przyznający sobie prawo unicestwienia każdego, kto stanie na drodze urojeń wyznawanych przez kierujących tym państwem szowinistów w rodzaju „oszusta pokojowego” Szymona Peresa, jest ideologicznym, a może nawet - również politycznym spadkobiercą przywódcy III Rzeszy. W swoim czasie, to znaczy - za życia Adolfa Hitlera świat, a w każdym razie - mieszkańcy naszego nieszczęśliwego kraju pocieszali się, że „nie dał Pan Bóg świni rogów, bo by ludzi bodła”. Wygląda jednak na to, że Pan Bóg, w swoich niepojętych zamiarach, postanowił przeprowadzić eksperyment z przyprawieniem świni rogów. Ma się rozumieć, że dla świata nic dobrego z tego wyniknąć nie może - ale nie można wykluczyć, że taki właśnie efekt jest w ramach tego eksperymentu wkalkulowany. Skoro na świecie namnożyło się tylu durniów, to może rzeczywiście coś z tym fantem trzeba zrobić? Kiedyś był potop, no to tym razem - zwłaszcza, że Pan Bóg obiecał potopu nie powtarzać - może nuklearny pożar?
Stanisław Michalkiewicz
Copyright © 2006-2024 Stanisław Michalkiewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona działa od 6 czerwca 2006 r.
Autor: michalkiewicz@michalkiewicz.pl • Redaktor strony: webmaster@michalkiewicz.pl • Projekt: NetStudio.pro
• Dokładne dane kont • Formularz kontaktowy
Konto złotówkowe Santander Bank: 24 1090 2590 0000 0001 4495 4522
Konto złotówkowe mBank SA: 75 1140 2017 0000 4002 0542 5287
Konto walutowe EURO Santander Bank: 56 1090 1043 0000 0001 4746 6809
Konto walutowe EURO mBank SA: 76 1140 2004 0000 3712 0674 5873
Konto dewizowe Santander Bank: 45 1090 2590 0000 0001 4495 4532
PayPal: michalkiewicz@michalkiewicz.pl