Drodzy Czytelnicy!
Ideą strony jest bezpłatny dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów. Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat.
Jeśli chcieliby Państwo dobrowolnie wesprzeć wolne słowo i pomóc w rozwoju strony proszę o wpłaty na podane poniżej konta bankowe.
Dziekuję za Wasze życzliwe wsparcie!
Stanisław Michalkiewicz
Serdecznie dziękuję wszystkim wspierającym!
Informacje o nowych wpłatach podajemy 2 lub 3 razy w miesiącu.
Jeśli dokonali Państwo wpłaty, a nie ma jej na liście, prosimy o e-mail »
8 września | |
PS, Warszawa, | 10 zł |
6 września | |
JG, Zgierz, | 12 zł |
MSS, Łódź, | 20 zł |
TSJ, brak adr., | 10 zł |
5 września | |
AS, Kobyłka, | 35 zł |
AWB, Gowino, | 11.11 zł |
CK, Warszawa, | 35 zł |
FW, Warszawa, | 10 zł |
GK, Szczecin, | 50 zł |
LA, Warszawa, | 100 zł |
MC, Kasparus, | 50 zł |
ZO, Częstochowa, | 20 zł |
4 września | |
AMD, Białystok, | 15 zł |
CT, Łódź, | 10 zł |
MK, Gdynia, | 5 zł |
MP, Lublin, | 100 zł |
MWP, Warszawa, | 10 zł |
PJK, Częstochowa, | 20 zł |
RW, Warszawa, | 30 zł |
WW, Bełżyce, | 100 zł |
3 września | |
AAL, Kraków, | 100 zł |
AW, Miedzyborów, | 1000 zł |
HB, Łuków, | 50 zł |
MJ, Gdańsk, | 70 zł |
TJB, Konin, | 20 zł |
TŁ, Lublin, | 10 zł |
2 września | |
KAZ, Urszulewo, | 20 zł |
LA, Poznań, | 10 zł |
SP, Murowana Goślina, | 20 zł |
1 września | |
AK, Warszawa, | 200 zł |
MO, Skierniewice, | 5 zł |
PN, Lublin, | 10 zł |
30 sierpnia | |
MD, Poznań, | 9 zł |
MP, Warszawa, | 5 zł |
PR, Grójec, | 30 zł |
RPC, Szczecin, | 20 zł |
SB, Niemcy, | 10 EUR |
SJ, Gdańsk, | 100 zł |
28 sierpnia | |
EAK, Józefów, | 50 zł |
HCS, Jasienica, | 100 zł |
JK, Topórek, | 250 zł |
PD, Gryfino, | 100 zł |
27 sierpnia | |
TZ, Dobieszowice, | 30 zł |
26 sierpnia | |
BSM, Kielce, | 10 zł |
DG, Chechło, | 10 zł |
ŁLH, Kraków, | 30 zł |
WK i AE-K, brak adr., | 25 zł |
25 sierpnia | |
MG, Chorzów, | 50 zł |
24 sierpnia | |
WP, Kraków, | 25 zł |
21 sierpnia | |
ŁB, Słowik, | 8.26 zł |
PSŚ, Krzemieniewo, | 50 zł |
RR, Ropczyce, | 10 zł |
20 sierpnia | |
MK, Białystok, | 10 zł |
ML, Sztum, | 30 zł |
MTK, Inowrocław, | 30 zł |
RAD, Bielawa, | 50 zł |
SM, Czechowice-Dziedzice, | 10 zł |
19 sierpnia | |
DJ, Warszawa, | 10 zł |
JK, Nadolice Wielkie, | 10 zł |
SB, Warszawa, | 40 zł |
Statystyki odwiedzin
W tym miesiącu średnio 4 892 wizyt dziennie | ||
wrzesień | 92 962 | wizyt |
sierpień | 158 891 | wizyt |
lipiec | 166 561 | wizyt |
czerwiec | 169 852 | wizyt |
maj | 161 455 | wizyt |
kwiecień | 163 962 | wizyt |
marzec | 185 544 | wizyt |
luty | 176 426 | wizyt |
styczeń | 211 285 | wizyt |
grudzień | 206 382 | wizyt |
listopad | 190 675 | wizyt |
październik | 204 776 | wizyt |
65 334 081
wizyt
od 6 czerwca 2006r.
Spotkania
Najpopularniejsze teksty
z ostatnich 30 dni
Felieton • tygodnik „Najwyższy Czas!” • 8 marca 2013
W związku z ostatnią publikacją przewielebnego dominikanina, ojca Ludwika Wiśniewskiego, który w „Tygodniku Powszechnym” pisze, iż największym szkodnikiem i rozbijaczem Kościoła w Polsce jest redemptorysta, ojciec Tadeusz Rydzyk, a potem biskupi, pojawiły się na mieście fałszywe pogłoski, jakoby córką przewielebnego ojca Ludwika Wiśniewskiego była przodująca w pracy operacyjnej oraz wyszkoleniu bojowym i politycznym pani red. Katarzyna Wiśniewska z „Gazety Wyborczej”. Pretekstem do pojawienia się tych fałszywych pogłosek stała się okoliczność, że niemal natychmiast po pojawieniu się pierwszej części publikacji przewielebnego ojca Ludwika Wiśniewskiego w „Tygodniku Powszechnym” - w „Gazecie Wyborczej” pojawiło się jej pochlebne omówienie, pióra właśnie pani red. Katarzyny Wiśniewskiej. Tymczasem, o ile mi wiadomo, to tylko przypadkowa zbieżność nazwisk, chociaż oczywiście współpraca polityczna między „Tygodnikiem Powszechnym” a „Gazetą Wyborczą” już żadnym przypadkiem nie jest.
„Gazeta Wyborcza”, jako żydowska gazeta dla Polaków, od samego początku swego istnienia wykazuje ogromne zainteresowanie Kościołem katolickim, chociaż objawiające się w różnych formach, zależnie od mądrości etapu. I tak na przykład, kiedy światło nie było jeszcze oddzielone od ciemności i mniej wartościowy naród tubylczy mógł uznać za swoich przewodników duchowych przedstawicieli reakcyjnego kleru, co naturalnie szalenie zaniepokoiło zarówno generała Kiszczaka, jak i jego zaufanych partnerów z „lewicy laickiej”, „Gazeta Wyborcza”, zgodnie z leninowskimi normami o organizatorskiej funkcji prasy, rozpętała kampanię sprzeciwu wobec budowania w naszym nieszczęśliwym kraju „państwa wyznaniowego” przez „ajatollahów”. Zaskoczeni „ajatollahowie”, którym się zdawało, że „lewica laicka” nadal będzie się do nich łasić, jak w latach 80-tych, ogromnie się zacukali, a ci, którzy wcześniej - oczywiście „bez swojej wiedzy i zgody” - zostali zarejestrowani jako tajni współpracownicy, zorientowawszy się, że właśnie światło oddzielane jest od ciemności, jednym susem przeskoczyli na jasną stronę Mocy.
W ten sposób, podobny do stosowanego przez polujące na karibu watahy wilków, które rozpoczynają łowy od rozdzielenia stada, Kościół został podzielony na dwie antagonistyczne partie i w rezultacie niebezpieczeństwo, iż sięgnie on po rząd dusz mniej wartościowego narodu tubylczego, zostało zażegnane. Można było w związku z tym przejść do następnego etapu, którego mądrość nakazywała nie tylko nieubłaganie atakować partię wsteczną, oskarżając ją o „jątrzenie” lub „judzenie” oraz „dzielenie” w ten sposób „społeczeństwa” i Kościoła, które przecież nie marzą o niczym innym, jak tylko o poddaniu się ogólnemu kierownictwu samego głównego Cadyka - oczywiście przy zachowaniu dotychczasowych form kultu religijnego - nie tylko nieubłaganym palcem wytykać Kościołowi chciwość, pedofilię i inne sprośności Niebu obrzydłe - ale również na tym czarnym tle prezentować świetlane postacie jasnych idoli, na przykład w osobie przewielebnego księdza Adama Bonieckiego, czy ptaszki Boże w rodzaju przewielebnego ojca Ludwika. Znaczy się - Kościół wprawdzie katolicki w formie, ale „judeochrześcijański” w treści. I publikacja przewielebnego ojca Ludwika Wiśniewskiego idzie dokładnie po tej linii, co wskazuje, z jakiej krynicy mądrości autor zaczerpnął zarówno teraz, jak i wcześniej, pisząc donos do nuncjusza.
Nie byłoby może ani sensu, ani potrzeby przypominania tego wszystkiego, gdyby nie okoliczność, że w najnowszej publikacji przewielebnego ojca Ludwika Wiśniewskiego znalazły się nie tylko jeremiady nad „jątrzeniem” oraz „dzieleniem” Kościoła i „społeczeństwa” przez złego ojca Rydzyka i zatwardziałych biskupów, ale również aluzje odnoszące się do rozpoczynającego się właśnie drugiego etapu konkursu przed Krajową Radą Radiofonii i Telewizji o miejsce na cyfrowym multipleksie. Komentując 68-milionową pożyczkę, jakiej Fundacji Lux Veritatis udzielił zakon redemptorystów, przewielebny ojciec Ludwik Wiśniewski „daje głowę”, że „takich pieniędzy nie ma żaden zakon w Polsce”. Ciekawe, skąd taki ptaszek Boży, jak przewielebny ojciec Wiśniewski może być tak wprowadzony w nader przecież światowe kwestie finansowe? Czyżby mu może w samotnej celi święci Pańscy to podszepnęli? Bo jeśli nie święci Pańscy, to może Cadyk? A jeśli przewielebnego ojca Ludwika Wiśniewskiego w takich sprawach informowałby i inspirował Cadyk, to dlaczegoż nie w innych? Trawestując Szpota - „dla naszych zuchów toż to gratka w obroty wziąć takiego dziadka”. Tak, tak - starość nie radość tym bardziej, że niektórzy starcy zaczynają strasznie przejmować się swoją rolą.
Można by to wszystko potraktować w kategoriach groteskowej monachomachii, gdyby nie to, że publikacja przewielebnego ojca Ludwika Wiśniewskiego może być elementem operacji zakrojonej znacznie szerzej. Podczas gdy niezależne media głównego nurtu pogrążają się w otchłannych dociekaniach na temat losu pobożnego ministra Gowina, można odnieść wrażenie, że w naszym nieszczęśliwym kraju trwa „dorzynanie watahy” - ale nie tej której przewodzi pan prezes Jarosław Kaczyński, tylko - agentury amerykańskiej. Skoro 17 września 2009 r. prezydent Obama zapowiedział wycofanie się USA z aktywnej polityki w Europie Środkowej, to strategiczni partnerzy musieli dojść do wniosku, że amerykańskie wpływy w tym rejonie są im potrzebne, jak psu piąta noga.
W świetle tego katastrofa smoleńska nabiera zupełnie innego znaczenia, podobnie, jak aresztowanie w listopadzie 2011 roku generała Gromosława Czempińskiego, który Amerykanom zasłużył się jeszcze pod koniec lat 80-tych, podobnie jak późniejsze samobójstwo generała Petelickiego „bez udziału osób trzecich”, a obecnie - kuszenie Leszka Millera. Leszek Miller, jedyny tubylczy polityk tej rangi, nie tylko odwiedził w swoim czasie centralę CIA w Langley, ale przeprowadził też błyskawiczną rehabilitację płk Ryszarda Kuklińskiego z wyrokiem niezawisłego Sądu Najwyższego włącznie, za co otrzymał pochwalną recenzję samego Zbigniewa Brzezińskiego, by w 2003 roku wyjść cało z katastrofy śmigłowca pod Piasecznem. Teraz jest podejrzewany o zgodę na zainstalowanie w naszym nieszczęśliwym kraju tajnych więzień CIA, podobnie jak były prezydent Kwaśniewski, który właśnie przełazi na właściwą stronę barykady - chociaż tylko „wiedział”.
Warto w związku z tym przypomnieć, że od lipca 2010 roku ambasadorem RFN w naszym nieszczęśliwym kraju jest JE Rudiger Freiherr von Fritsch, przedtem zastępca szefa BND, czyli niemieckiej razwiedki. Obecność takiego dygnitarza świadczy o wadze zadań, jakie Stronnictwo Pruskie ma tu do wykonania, a o których słyszałem w Lublinie, bodaj jeszcze w 1995 roku od niemieckiego prelegenta, pana dra Karpa, który podczas konferencji „Polityka integracyjna polsko-niemiecka”, przedstawiał w swoim referacie zadania dla poszczególnych tubylczych grup społecznych i zawodowych, m.in. - przewielebnego duchowieństwa. Czyżby tedy przewielebny ojciec Ludwik Wiśniewski - oczywiście „bez swojej wiedzy i zgody”...?
Stanisław Michalkiewicz
Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza ukazuje się w każdym numerze tygodnika „Najwyższy Czas!”.
Copyright © 2006-2024 Stanisław Michalkiewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona działa od 6 czerwca 2006 r.
Autor: michalkiewicz@michalkiewicz.pl • Redaktor strony: webmaster@michalkiewicz.pl • Projekt: NetStudio.pro
• Dokładne dane kont • Formularz kontaktowy
Konto złotówkowe Santander Bank: 24 1090 2590 0000 0001 4495 4522
Konto złotówkowe mBank SA: 75 1140 2017 0000 4002 0542 5287
Konto walutowe EURO Santander Bank: 56 1090 1043 0000 0001 4746 6809
Konto walutowe EURO mBank SA: 76 1140 2004 0000 3712 0674 5873
Konto dewizowe Santander Bank: 45 1090 2590 0000 0001 4495 4532
PayPal: michalkiewicz@michalkiewicz.pl