Drodzy Czytelnicy!
Ideą strony jest bezpłatny dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów. Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat.
Jeśli chcieliby Państwo dobrowolnie wesprzeć wolne słowo i pomóc w rozwoju strony proszę o wpłaty na podane poniżej konta bankowe.
Dziekuję za Wasze życzliwe wsparcie!
Stanisław Michalkiewicz
Serdecznie dziękuję wszystkim wspierającym!
Informacje o nowych wpłatach podajemy 2 lub 3 razy w miesiącu.
Jeśli dokonali Państwo wpłaty, a nie ma jej na liście, prosimy o e-mail »
16 kwietnia | |
ADi PK-D, Warszawa, | 200 zł |
AS, Warszawa, | 10 zł |
ASK, Warszawa, | 1000 zł |
AZ, Elbląg, | 350 zł |
BP, Tomaszewo, | 20 zł |
JŻ, Nowy Kawęczyn, | 5 zł |
MK, Maszkienice, | 10 zł |
PU, Łódź, | 50 zł |
TT, Poznań, | 200 zł |
WK, łutów, | 100 zł |
WR, Kraśnik, | 10 zł |
15 kwietnia | |
AZB-K, Katowice, | 5 zł |
JLP, Warszawa, | 100 zł |
PMD, Warszawa, | 20 zł |
PSK, Łódź, | 10 zł |
14 kwietnia | |
HK, Stare Budkowice, | 5 zł |
13 kwietnia | |
AD, Mirosławiec, | 100 zł |
PLZ, Kraków, | 50 zł |
RT, brak adr., | 10 zł |
SW i RD-W, Poznań, | 10 zł |
TP, Warszawa, | 20 zł |
12 kwietnia | |
AAP, Krosno, | 7 zł |
AC, Wilkszyn, | 50 zł |
BH, Rzepin, | 50 zł |
ET, Warszawa, | 300 zł |
KS, Gdańsk, | 10 zł |
WCB, Rumia, | 20 zł |
11 kwietnia | |
KK, Iława, | 50 zł |
MB, Otwock, | 20 zł |
MT, Nakło, | 35 zł |
RPZ, Szczecin, | 13 zł |
SP, Gdańsk, | 30 zł |
10 kwietnia | |
AK, brak adr., | 10 EUR |
CT, Łódź, | 50 zł |
CW, Chełm, | 100 zł |
JC, Augustów, | 30 zł |
JD, Cergy, | 80 EUR |
ŁG, Jaroszów, | 10.76 zł |
PP, Toruń, | 50 zł |
SM, Świdnica, | 50 zł |
9 kwietnia | |
A i JB, Braniewo, | 1000 zł |
BAJ, Siedlęcin, | 100 zł |
KAZ, Urszulewo, | 50 zł |
KG, Nowy Sącz, | 1000 zł |
KW, Zielona Góra, | 10 zł |
ŁB, Inowrocław, | 100 zł |
ŁB, Zagórzyce Dworskie, | 15 zł |
ML, Nysa, | 25.01 zł |
ML, Warszawa, | 20 zł |
MP, Kraków, | 200 zł |
RJ, Rybnik, | 200 zł |
RK, Mrągowo, | 1000 zł |
RL, Legionowo, | 5 zł |
RM, Nidzica, | 20 zł |
RMC, Toruń, | 50 zł |
RPK, Warszawa, | 15 zł |
8 kwietnia | |
AB, Sieraków, | 99 zł |
GPR, Wrocław, | 50 zł |
7 kwietnia | |
JS, Warszawa, | 10 zł |
TPZ, Dąbrowa Tarnowska, | 30 zł |
Statystyki odwiedzin
W tym miesiącu średnio 10 862 wizyt dziennie | ||
kwiecień | 238 985 | wizyt |
marzec | 361 496 | wizyt |
luty | 399 130 | wizyt |
styczeń | 436 316 | wizyt |
grudzień | 389 437 | wizyt |
listopad | 326 583 | wizyt |
październik | 312 876 | wizyt |
wrzesień | 335 846 | wizyt |
sierpień | 398 918 | wizyt |
lipiec | 429 571 | wizyt |
czerwiec | 346 049 | wizyt |
maj | 363 038 | wizyt |
48 962 461
wizyt
od 6 czerwca 2006r.
Najpopularniejsze teksty
z ostatnich 30 dni
Komentarz • specjalnie dla www.michalkiewicz.pl • 22 kwietnia 2014
Okazuje się, że z autorytetami moralnymi trzeba ostrożnie. Niestety „Wirtualna Polska” chyba nie zachowała dostatecznej ostrożności, publikując 17 kwietnia br. fragmenty „Tajnego państwa” autorstwa Jana Karskiego. Jan Karski, który tak naprawdę nazywał się Kozielewski, twierdzi tam, że w przebraniu estońskiego strażnika obejrzał obóz dla Żydów w Bełżcu. Ale zanim tam dotarł i zanim obejrzał, pisze tak oto: „Wczesnym rankiem w ustalonym dniu wyjechałem z Warszawy w towarzystwie pewnego Żyda, który działał poza obrębem getta w żydowskim ruchu podziemnym. Pojechaliśmy pociągiem do Lublina. Tam czekał na nas wóz z sianem. Skręciliśmy wyboistą drogę, ponieważ chłop, który nas wiózł, wolał się nie pokazywać na ruchliwej szosie z Zamościa. Dotarliśmy do Bełżca wkrótce po dwunastej w południe i udaliśmy się wprost do miejsca, gdzie miał na mnie oczekiwać Estończyk...” - i tak dalej. Wszystko - jak powiadają gitowcy - „gra i koliduje”, to znaczy - może by i grało, gdyby nie jeden drobiazg.
Otóż Jan Karski pisze, że z owym „Żydem” wyjechał z Warszawy „wczesnym rankiem”, a więc nie wcześniej, niż o godzinie 5 rano, bo dopiero wtedy kończyła się w Generalnym Gubernatorstwie godzina policyjna. Dystans z Warszawy do Lublina pociąg pośpieszny z elektryczną lokomotywą nawet dzisiaj pokonuje w czasie co najmniej 2,5 godziny, a w okresie okupacji, gdy pociąg ciągnięty był przez parowóz, musiały to być co najmniej 3, jeśli nie 3,5 godziny. Zatem w najlepszym razie Jan Karski mógł dotrzeć do Lublina o godzinie 8 rano. Tam zaraz przesiadł się na konny wóz z sianem, który jechał „wyboistą drogą”, a więc prawdopodobnie stępa, bo wóz z sianem jadący szybciej po wyboistej drodze na pewno by się wywrócił. Tymi „wyboistymi drogami” na wozie z sianem Jan Karski miał dotrzeć do Bełżca „wkrótce po dwunastej w południe”, a więc po mniej więcej czterech godzinach.
Jest to absolutnie niemożliwe, ponieważ odległość z Lublina do Bełżca wynosi W LINII PROSTEJ 114 kilometrów, a po bocznych, wyboistych drogach z pewnością jest jeszcze większa. Ale gdyby to było nawet tylko 100 kilometrów, to i tak przebycie w cztery godziny takiej trasy konnym wozem wyładowanym sianem byłoby niemożliwe. Konny dyliżans pokonywał milę polską, a więc dystans około 7 kilometrów w ciągu półtorej godziny. Z Lublina do Bełżca w linii prostej jest 114 km, a więc co najmniej 16 mil polskich. Poruszając się z szybkością dyliżansu - co jest zresztą mało prawdopodobne - Jan Karski z Lublina do Bełżca musiałby jechać bez przerwy co najmniej dobę, a praktycznie - znacznie dłużej, ponieważ jest mało prawdopodobne, by jechał nocą, kiedy obowiązywała godzina policyjna, tj. między godziną 23, a 5 rano, no i poza tym - koń, czy konie - jeśli była para - też musiałyby trochę odpocząć. I w ogóle - dlaczego właściwie Jan Karski z Lublina miałby jechać do Bełżca konnym wozem, skoro Bełżec leży nieopodal linii kolejowej Lublin-Lwów, więc mógł dojechać koleją całkiem blisko - bo obóz zlokalizowany był w odległości zaledwie pół kilometra od stacji. Wypływa z tego jeden wniosek; Jan Karski nie dotarł do Bełżca, tylko gdzieś indziej. A gdzie? Niektórzy autorzy twierdzą, że do Zamościa lub Izbicy - ale przedstawiony przez Jana Karskiego opis podróży sprawia, że i to przypuszczenie ze względu na odległość Zamościa i Izbicy od Lublina jest nieprawdopodobne. Zatem - gdzie dotarł - o ile w ogóle gdzieś dotarł - i co naprawdę tam zobaczył - o ile w ogóle coś zobaczył?
Stanisław Michalkiewicz
Copyright © 2006-2017 Stanisław Michalkiewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona działa od 6 czerwca 2006 r.
Autor: michalkiewicz@michalkiewicz.pl • Redaktor strony: webmaster@michalkiewicz.pl • Formularz kontaktowy
Konto złotówkowe: mBank SA 75 1140 2017 0000 4002 0542 5287 • Dokładne dane kont
Konto dewizowe: mBank SA PL26 1140 2017 0000 4612 0038 0386 • Swift/BIC: BREXPLPWMBK