Stanisław MICHALKIEWICZ

Strona autorska felietony artykuły komentarze

www.michalkiewicz.pl

Stanisław Michalkiewicz

Drodzy Czytelnicy!

Ideą strony jest bezpłatny dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów. Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat.

Jeśli chcieliby Państwo dobrowolnie wesprzeć wolne słowo i pomóc w rozwoju strony – proszę o wpłaty na podane poniżej konta bankowe.

Dziekuję za Wasze życzliwe wsparcie!

Stanisław Michalkiewicz

Dokładne dane kont »

Serdecznie dziękuję wszystkim wspierającym!

Informacje o nowych wpłatach podajemy 2 lub 3 razy w miesiącu.

Jeśli dokonali Państwo wpłaty, a nie ma jej na liście, prosimy o e-mail »


31 marca
MP, Warszawa,5 zł
RPC, Szczecin,20 zł
SB, Niemcy,10 EUR

29 marca
BD, Bielsko-Biała,21.5 zł

28 marca
AEK, Józefów,50 zł
DG, brak adr.,20 zł
PD, Gryfino,100 zł
PR, Grójec,30 zł

27 marca
GTC, Warszawa,200 zł
TR, Nowy Sącz,50 zł
TZ, Dobieszowice,30 zł

26 marca
ŁLH, Kraków,30 zł
PG, Skuszew,30 zł
WK i AE-K, brak adr.,25 zł

25 marca
MG, Chorzów,50 zł
MG, Szczecin,10 zł

20 marca
HK, Komorniki,50 zł
HP, Gdańsk,100 zł
MK, Białystok,10 zł
MTK, Inowrocław,30 zł
SM, Czechowice-Dziedzice,10 zł

19 marca
IK, Nadolice Wielkie,10 zł
RR, Ropczyce,10 zł
TK, Katowice,100 zł

18 marca
DCŁ, Gdynia,50 zł
ML, Sztum,30 zł

17 marca
AAL, Kraków,100 zł
AG, Poznań,500 zł
BB, Łódź,50 zł
JŚ, Opole,10 zł
KW i MW, Stasin,50 zł
MWM, Kraków,200 zł
PL, Harlow,5 zł
WR, Kraśnik,50 zł

15 marca
AZB-K, Katowice,5 zł

14 marca
HK, Stare Budkowice,15 zł
JŻ, Nowy Kawęczyn,5 zł
PB, Warszawa,31.14 zł
SBM, Kielce,20 zł
SO, Łódź,20 zł

13 marca
OT, Pruszków,50 zł

12 marca
GŚ, Warszawa,20 zł
JM, Warszawa,15 zł

11 marca
AB, Gdańsk,10 zł
AJ, Miedzna,50 zł
DM, Łódź,20 zł
MK, Wrocław,2 zł
PM, Szczecin,50 zł
RZ, Warszawa,25 zł

10 marca
AJG, Warszawa,50 zł
AS i SS, Zawiercie,20 zł
JC, Augustów,20 zł
MJ, Gdańsk,100 zł
MSS, Łódź,20 zł
SB, Warszawa,35 zł

9 marca
MK, Rozalin,50 zł

8 marca
PS, Warszawa,10 zł

7 marca
HB, Łuków,70 zł
MK, Gdynia,20 zł
MS, Kraków,50 zł

Więcej o wpłatach »

Statystyki odwiedzin

W tym miesiącu średnio
4 364 wizyt dziennie
kwiecień34 919wizyt
marzec164 405wizyt
luty149 631wizyt
styczeń158 126wizyt
grudzień147 346wizyt
listopad152 029wizyt
październik153 316wizyt
wrzesień153 635wizyt
sierpień158 891wizyt
lipiec166 561wizyt
czerwiec169 852wizyt
maj161 455wizyt

Więcej statystyk »

66 354 526 wizyt
od 6 czerwca 2006r.

Ogłoszenia

Więcej informacji »

Książki S. Michalkiewicza

Nie bójcie się prawdy

Nie bójcie się prawdy

Wszystkie książki »

Róbmy sobie na rękę!

Felieton    tygodnik „Nasza Polska”    11 listopada 2008

Jak wiadomo, na świecie dzieją się rzeczy, które nie śniły się filozofom. Nie tylko zwykłym filozofom, ale nawet „Filozofom”, o których wspomina Sławomir Cenckiewicz w swojej książce o Lechu Wałęsie. Powołuje się tam na zachowane dokumenty pewnego lokalu kontaktowego, w którym funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa urządzali sobie dość częste spotkania, nie tyle może z filozofią, co z „Filozofem”. Nie potrzebuję dodawać, że te dokumenty, podobnie zresztą, jak i ów kontaktowy lokal zostały od początku do końca spreparowane bez wiedzy i zgody zainteresowanych, ale gdyby nawet tak nie było, to właściwie cóż w tym takiego złego? Iluż radościami można było podzielić się podczas takich spotkań, jakże poszerzyć sobie przestrzeń duchowości! Dlatego też słusznie, a kto wie, czy nawet nie jedynie słusznie JE abp Józef Życiński w „Tygodniku Powszechnym” chłoszcze moralnych ekstremistów za nawiązywanie do tradycji Katona: „Wierni tradycji Katona (...) zaznaczają również, że już samo prowadzenie rozmów ze sługami Kajfasza jest czynnością naganną moralnie, że Szymon Piotr powinien zrzec się jak najszybciej wszelkich funkcji w gronie apostolskim”. Tymczasem wiadomo przecież, że prowadzenie rozmów ze sługami Kajfasza wcale nie było, ani nie jest moralnie naganne, tylko moralnie chwalebne, zwłaszcza, gdy rozmowy te przebiegały w przyjaznej, partyjnej atmosferze wzajemnego zrozumienia („wiecie, Filozof, rozumiecie”). To przecież właśnie dzięki takim rozmowom słudzy Kajfasza mogą dzisiaj wystawić następcom apostołów certyfikaty moralności i to nie jakiejś katońskiej, tylko zwyczajnej.

W tej sytuacji nie ma najmniejszej potrzeby, ba – nie ma w ogóle mowy, by zrzekali się oni jakichś funkcji w gronie apostolskim. Ani „jak najszybciej”, ani w ogóle. Kto to widział, żeby dobrowolnie wyrzekać się funkcji w takich ciężkich czasach, zwłaszcza, gdy słudzy Kajfasza lojalnie zadbali, żeby najpaskudniejsze kompromaty nie trafiły w niepowołane ręce, na przykład w ręce wyznawców „tradycji Katona”. Dzięki temu nadal możemy robić sobie na rękę, co jest obopólnie korzystne, a więc – w ostatecznej instancji – moralne. Czyż względy pedagogiczne nie wymagają, by cnota była nagradzana w miarę możności od razu – tu i teraz, podczas gdy niecnota – ot, choćby w postaci moralniackiego, katońskiego ekstremizmu, będącego przecież odmianą terroryzmu – nieuchronnie i surowo karcona? Na szczęście odsiecz już nadchodzi i to nie tylko od strony JE abpa Józefa Życińskiego, ale również – socjalistycznego państwa, które w mrokach podziemia wykuwa młot na terrorystów, dopuszczając stosowanie wobec nich tortur. Co prawda nie na miejscu, tylko w Egipcie, ale zasada wzajemności wymaga, by Polska podobną przysługą zrewanżowała się egipskiemu prezydentowi Hosni Mubarakowi, który krok ma ponoć lekki, ale rękę ciężką, zwłaszcza dla terrorystów. Pod rządami tego prawa żaden Cenckiewicz czy Gontarczyk, nie mówiąc już o ks. Isakowiczu-Zaleskim, nie będzie mógł nawet pisnąć, bo jeszcze tego samego dnia poleci do Egiptu, a tam już każdemu wybiją wszelki terroryzm. Trzeba tylko dla porządku utworzyć Ministerstwo Miłości i w ten sposób nic już nie powinno powstrzymać triumfu prawdziwej moralności, wolności i przyjaźni między narodami.

Trzeba przyznać, że sprawy idą we właściwym kierunku nie tylko na odcinku moralności, ale także – na odcinku gospodarki. Od pamiętnej Rady Gabinetowej wiemy już, że kryzys finansowy Polsce nie zagraża, bo fundamenty są zdrowe, a już specjalnie – system bankowy. Dlatego właśnie trzeba będzie udzielić bankom finansowego wsparcia, którego nikt z nas przecież nie poskąpi, zwłaszcza w sytuacji, gdy alternatywą może być błyskawiczna wycieczka do Egiptu. Ale to jeszcze nic, bo najlepszym zabezpieczeniem przed kryzysem będzie dopiero przyłączenie Polski do strefy euro. Wprawdzie najświeższe prognozy głoszą, że wzrost gospodarczy w strefie euro może być w najbliższym czasie zerowy, ale właśnie dlatego powinniśmy do tej strefy wejść z naszą gospodarką opartą na mocnych fundamentach, żebyśmy im pokazali, iż Polak potrafi. Jeśli nie my – to kto, jeśli nie teraz – to kiedy?

Stanisław Michalkiewicz

Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza ukazuje się w każdym numerze tygodnika „Nasza Polska”.

Copyright © 2006-2025 Stanisław Michalkiewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona działa od 6 czerwca 2006 r.

Autor: michalkiewicz@michalkiewicz.pl Redaktor strony: webmaster@michalkiewicz.pl Projekt: NetStudio.pro

Dokładne dane kont Formularz kontaktowy

Konto złotówkowe Santander Bank: 24 1090 2590 0000 0001 4495 4522

Konto złotówkowe mBank SA: 75 1140 2017 0000 4002 0542 5287

Konto walutowe EURO Santander Bank: 56 1090 1043 0000 0001 4746 6809

Konto walutowe EURO mBank SA: 76 1140 2004 0000 3712 0674 5873

Konto dewizowe Santander Bank: 45 1090 2590 0000 0001 4495 4532

PayPal: michalkiewicz@michalkiewicz.pl