Drodzy Czytelnicy!
Ideą strony jest bezpłatny dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów. Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat.
Jeśli chcieliby Państwo dobrowolnie wesprzeć wolne słowo i pomóc w rozwoju strony proszę o wpłaty na podane poniżej konta bankowe.
Dziekuję za Wasze życzliwe wsparcie!
Stanisław Michalkiewicz
Serdecznie dziękuję wszystkim wspierającym!
Informacje o nowych wpłatach podajemy 2 lub 3 razy w miesiącu.
Jeśli dokonali Państwo wpłaty, a nie ma jej na liście, prosimy o e-mail »
11 listopada | |
DM, Łódź, | 20 zł |
RZ, Warszawa, | 25 zł |
9 listopada | |
AS, Kobyłka, | 35 zł |
MK, Rozalin, | 50 zł |
8 listopada | |
DMN, Łódź, | 140 zł |
PS, Warszawa, | 10 zł |
SM, Świdnica, | 100 zł |
7 listopada | |
KTC, Poznowice, | 5 zł |
OT, Pruszków, | 50 zł |
6 listopada | |
JG, Zgierz, | 12 zł |
KS, Warszawa, | 100 zł |
5 listopada | |
AW, Sosnowiec, | 50 zł |
AWB, Gowino, | 11.11 zł |
CK, Warszawa, | 35 zł |
FW, Warszawa, | 10 zł |
GK, Szczecin, | 50 zł |
MC, Kasparus, | 50 zł |
ZO, Częstochowa, | 20 zł |
4 listopada | |
AK, Słupsk, | 100 zł |
CR, Dublin, | 100 EUR |
JŚ, Oświęcim, | 15 zł |
KAZ, Urszulewo, | 20 zł |
LA, Poznań, | 10 zł |
MJ, Gdańsk, | 100 zł |
MK, Gdynia, | 5 zł |
MP, Lublin, | 100 zł |
MWP, Warszawa, | 10 zł |
PJK, Częstochowa, | 20 zł |
PK, Warszawa, | 10 zł |
RA, Moderówka, | 5 EUR |
RK, Warszawa, | 30 zł |
TDM, Łódź, | 50 zł |
TJB, Konin, | 20 zł |
TŁ, Lublin, | 10 zł |
WR, Grzędzice, | 100 zł |
2 listopada | |
SP, Murowana Goślina, | 20 zł |
1 listopada | |
AK, Warszawa, | 200 zł |
MO, Skierniewice, | 5 zł |
PN, Lublin, | 10 zł |
31 października | |
MD, Poznań, | 9 zł |
MW, Szprotawa, | 20 zł |
PK, Konstantynów Łódzki, | 50 zł |
SB, Niemcy, | 10 EUR |
30 października | |
MP, Warszawa, | 5 zł |
PR, Grójec III, | 30 zł |
RPC, Szczecin, | 20 zł |
28 października | |
AEK, Józefów, | 50 zł |
DG, brak adr., | 20 zł |
PD, Gryfino, | 100 zł |
TZ, Dobieszowice, | 30 zł |
26 października | |
AE-K i WK, brak adr., | 25 zł |
25 października | |
APC, Kąty Wrocławskie, | 20 zł |
JK, Długołęka, | 30 zł |
ŁLH, Kraków, | 30 zł |
MG, Szczecin, | 10 zł |
MG, Chorzów, | 50 zł |
22 października | |
MP, Kraków, | 50 zł |
21 października | |
MK, Białystok, | 10 zł |
MTK, Inowrocław, | 30 zł |
RR, Ropczyce, | 10 zł |
Statystyki odwiedzin
W tym miesiącu średnio 4 665 wizyt dziennie | ||
listopad | 55 984 | wizyt |
październik | 153 316 | wizyt |
wrzesień | 153 635 | wizyt |
sierpień | 158 891 | wizyt |
lipiec | 166 561 | wizyt |
czerwiec | 169 852 | wizyt |
maj | 161 455 | wizyt |
kwiecień | 163 962 | wizyt |
marzec | 185 544 | wizyt |
luty | 176 426 | wizyt |
styczeń | 211 285 | wizyt |
grudzień | 206 382 | wizyt |
65 604 054
wizyt
od 6 czerwca 2006r.
Najpopularniejsze teksty
z ostatnich 30 dni
Felieton • tygodnik „Najwyższy Czas!” • 24 września 2024
„Gdy z nieba lała się już ściana wody, dzwoniliśmy do województwa i mówiliśmy, że jest źle i że trzeba już działać. Uważano, że panikujemy” – mówi w rozmowie z „Onetem” jeden z samorządowców. Włodarze z Dolnego Śląska i Opolszczyzny przyznają, że rząd zdaje obecnie egzamin, „ale w pierwszych godzinach powodzi aparat państwa działał tragicznie”. – „Jeśli ostatecznie ktoś za to nie beknie, to ja już w Polskę nie wierzę – słyszymy”. Tyle w „Onecie”. Autor już nie ujawnił skąd „słyszał” taką deklarację, ale to nic nie szkodzi, bo i z tych kilku zdań poprzedzających, można wydedukować nie tylko co było, nie tylko – co jest – ale i – co będzie.
Wszystko bowiem wskazuje na to, że vaginet Donalda Tuska, który „nie uznaje” coraz więcej rzeczy, a nawet – coraz więcej instytucji państwowych, „nie uznał” również Cyklonu Genueńskiego, znanego w skrócie, jako „Cyklon G”. Już tam premier Donald Tusk wie, które Cyklony ma uznawać, a których nie uznawać i nikt mu nie powie, że może być inaczej. A dlaczego nikt mu nie powie? Wyjaśnia to zdanie, że jak już z nieba lała się „ściana wody”, to „województwo” uspokajało, żeby „nie panikować”. Wiadomo bowiem, że nic nie jest tak szkodliwe, jak panika. A co jest odwrotnością paniki? Odwrotnością paniki jest spokój i porządek. To nam mówi zbiorowa mądrość partii. Najsampierw zdecydować musi premier – czy spokojnie czekamy na rozwój wypadków, czy zaczynamy „panikować”. Ponieważ premier „nie uznał” Cyklonu G, jako że uznaje tylko Cyklony oznaczone inną literą, po województwach zapanował spokojna pewność siebie – zgodnie ze zbiorową mądrością partii. Zbiorowa mądrość partii obowiązywała nie tylko w PZPR. Przejęły ją od niej w spadku wszystkie inne partie, Volksdeutsche Partei nie wykluczając. Powiem więcej; w Volksdeutsche Partei zbiorowa mądrość partii może oddziaływać znacznie silniej, niż gdzie indziej. Wyobraźmy sobie tylko, że jakiś wojewoda zacząłby „panikować” bez upoważnienia, to znaczy – w sytuacji, gdy pan premier Donald Tusk jeszcze nie ubrał się w stosowną kurtkę, nie wezwał pana Ministra Siemoniaka („wiecie, rozumiecie, Siemoniak, weźcie wy dupę w troki i jedźcie ze mną w teren, zlustrować tę cała klęskę żywiołową – bo inaczej będzie z wami brzydka sprawa”). Co by wtedy było”. Taki wojewoda musiałby zaraz okazać „czynny żal”, to znaczy – złożyć samokrytykę, być może nawet w towarzystwie sędziów, co to się strefili. Jedność partii i dyscyplina przede wszystkim.
Tymczasem zbrodniczy genueński Cyklon w ogóle nie zwracał uwagi na pryncypia demokracji socjalistycznej, a nawet – na pryncypia „demokracji walczącej”, którą Donald Tusk tuż przez powodzią proklamował i raził ziemię wodą, niczym Pan Bóg podczas pierwszego potopu. Wspomina o tym pobożna piosenka biesiadna: „Przez dni czterdzieści padał deszcz, Pan ziemię wodą raził. Przez dni czterdzieści Noe pił, spod beczki nie wyłaził. I przyszedł Cham i zaśmiał się, że Noe tak urżnięty. Za to go wyklął Pan i Cham do dziś wyklęty.” W tej sytuacji, gdy zbiorowa mądrość partii jeszcze nie została skierowana na aktywizm, co miały robić wały i zapory? Skoro nie było wsparcia od rządu, to zwyczajnie – zaczęły pękać, wskutek czego woda wspierana siłą grawitacji, zaczęła się rozlewać po coraz większym obszarze naszego i tak już przecież wystarczająco nieszczęśliwego kraju. Inna sprawa, że stało się to, co stać się musiało i przed czym od lat przestrzegałem. Jeśli Ludzkość zacznie walczyć z Klimatem, to Klimat nie będzie miał innego wyjścia, jak podjąć walkę z Ludzkością. Kto wie, czy właśnie już się do tego nie przymierza, testując tu i ówdzie najbardziej buńczuczne rządy? Oczywiście takie testy muszą wypadać dla rządów fatalnie, bo cóż może taki jeden z drugim rząd przeciwstawić rozsierdzonemu Klimatowi? Najwyżej może utworzyć Ministerstwo Klimatu, obsadzić je jakąś panią i to wszystko. I cóż taka pani wskóra przeciwko Klimatowi? Ona nic nie wskóra, nawet gdyby w odruchu desperacji próbowała powstrzymać wodę tamponami z własnych majtek.
Toteż, kiedy do Donalda Tuska i jego kolaborantów wreszcie dotarło, że poza Jarosławem Kaczyńskim i „rozliczeniami”, jest jeszcze całe państwo z realnymi problemami, katastrofa rozwijała się zgodnie z planami sporządzonymi przez zbrodniczy Klimat. Rządowi dygnitarze dwoili się i troili, sztaby kryzysowe odbywały posiedzenie za posiedzeniem, aż się im od tego zaczęły robić odciski z przepracowania. Przestrzegał przed tym premier-generał Felicjan Sławoj Składkowski. Zapytał pewnego starostę, jak zamierza rozwiązać jakiś problem i usłyszawszy w odpowiedzi, że starosta właśnie „zwołał posiedzenie”, zwrócił mu uwagę, że pracować trzeba głową, a nie d…ą. Więc co miało się przerwać, to się przerwało, co miało zostać zalane, to zostało zalane, więc można powiedzieć, że obecność Donalda Tuska na obszarze klęski żywiołowej chyba nie przyczyniła się do zwiększenia ogólnego rozmiaru katastrofy, chociaż w pojedynczych przypadkach mogło to wyglądać całkiem inaczej.
Na wszelki tedy wypadek, gdyby sąd zagniewanego ludu zaczął kierować swoje ostrze przeciwko Donaldu Tusku i jego kolaborantom, stojący na czele Judenratu „Gazety Wyborczej” pan red. Adam Michnik zaapelował o solidarność. Teraz – powiedział – potrzebna nam jest solidarność. Nie żadne „rozliczenia” nie żadne gorzkie, czy czynne żale, tylko stara, poczciwa solidarność w imię której Jarosław Kaczyński ramię w ramię z Donaldem Tuskiem, będą „wspierać” ofiary powodzi. Najwyraźniej pan red. Michnik zwietrzył niebezpieczeństwo, że powódź może podmyć świetnie zapowiadającą się karierę Donalda Tuska i stąd nawiązanie do „solidarności”. Tak samo zrobił Józef Stalin, kiedy jeszcze do końca nie ochłonął ze strachu przed Hitlerem: „Bracia i siostry!” - beknął w radiowym przemówieniu.
No dobrze – ale kto „beknie” w sprawie „klęski żywiołowej”? Skoro sam pan red. Michnik postanowił rozciągnąć nad Donaldem Tuskiem ochronny parasol „solidarności”, to premier jest chyba z „beknięcia” wykluczony. Jeśli jednak nie on, to kto? Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu społecznemu, proponuję trzy alternatywne teorie spiskowe. Pierwsza – że to Putin. Donald Tusk, nie mówiąc o marszałku Hołowni, czy Księciu-Małżonku, tyle mu się naodgrażał, że zimny ruski czekista mógł wziąć na ambit: jak wy mi tak, to ja wam tak – i Cyklon G gotowy. Teoria druga – że to pierwsze poważne ostrzeżenie Nieba po rozporządzeniu pani Nowackiej w sprawie ograniczenia religii w rządowych szkołach. Wprawdzie pani Nowacka podobno jest ateistką, ale to jej sprawa prywatniacka. Niech sobie będzie, kim chce, nawet Babą Jagą – ale to nie powód, żeby w imię własnych fantasmagorii, ściągała nieszczęścia na niewinnych obywateli. No i wreszcie – Jarosław Kaczyński! Że też od razu nikt na to nie wpadł?
Stanisław Michalkiewicz
Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza ukazuje się w każdym numerze tygodnika „Najwyższy Czas!”.
Copyright © 2006-2024 Stanisław Michalkiewicz. Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona działa od 6 czerwca 2006 r.
Autor: michalkiewicz@michalkiewicz.pl • Redaktor strony: webmaster@michalkiewicz.pl • Projekt: NetStudio.pro
• Dokładne dane kont • Formularz kontaktowy
Konto złotówkowe Santander Bank: 24 1090 2590 0000 0001 4495 4522
Konto złotówkowe mBank SA: 75 1140 2017 0000 4002 0542 5287
Konto walutowe EURO Santander Bank: 56 1090 1043 0000 0001 4746 6809
Konto walutowe EURO mBank SA: 76 1140 2004 0000 3712 0674 5873
Konto dewizowe Santander Bank: 45 1090 2590 0000 0001 4495 4532
PayPal: michalkiewicz@michalkiewicz.pl